Przejdź do głównej zawartości

Pamięci lotników


Tym razem chcemy przedstawić Wam jeden z wielu pomników, które upamiętniają bohaterskich pilotów. Pilotów, którzy nie zważając na własne bezpieczeństwo w dniach Powstania Warszawskiego nieśli pomoc walczącej Stolicy.

Osłonięcie pomnika nastąpiło w 52 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Kamień, z którego go wykonano pochodzi z cokołu przedwojennego Pomnika Lotnika, który znajdował się na pl. Unii Lubelskiej, a w 1944 roku został zniszczony przez Niemców. Informuje o tym napis umieszczony z tyłu pomnika i podpisany przez architekta Antoniego Jawornickiego. Na trójkątnych ścianach znajdują się zaś brązowe tablice i pamiątkowy napis.



Obelisk znajduje się na skrzyżowaniu ulic Wolskiej i Redutowej. Stoi on w miejscu gdzie odnalezione zostały szczątki brytyjskiego samolotu Halifax JN-926 "O", który został zestrzelony w nocy z 14 na 15 sierpnia. Samolot należał do 148 Dywizjonu Bombowego RAF-u i był jednym z trzech zestrzelonych tej nocy samolotów alianckich. Czterech z siedmiu członków załogi zginęło i zostało pochowanych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, ich nazwiska widnieją na tabliczce w kształcie samolotu. Pozostali trzej członkowie załogi przeżyli i prawdopodobnie trafili do niewoli, ich nazwiska z kolei widnieją na tabliczce w kształcie spadochronu.  

Na koniec pozostaje nam tylko zaprosić wszystkich na spacer. Mamy nadzieję, że wędrując ulicami Warszawy traficie na ten lub inny pomnik upamiętniający bohaterstwo alianckich pilotów.

Gdyby zaś wśród naszych czytelników były osoby zainteresowane bliższym poznaniem historii pilotów w czasie Powstania Warszawskiego to zapraszamy do lektury następujących pozycji książkowych:
  • Orpen Neil D. Lotnicy'44 : na pomoc Warszawie. Warszawa : Świat Książki, 2006
  • Pawlak Jerzy Nad Warszawą : warszawskie Termopile 1939 i 1944. Warszawa : Fundacja "Wystawa Walczy 1939-1945" : Asken, 2000
  • Szcześniak Jerzy "Frantic" 7 : amerykańska pomoc dla powstania warszawskiego : relacje, dokumenty, wspomnienia. Warszawa : Książka i Wiedza, cop. 2007
  • Kisielewski Władysław Nad powstańczą Warszawą. Warszawa : Prasa-Książka-Ruch, 1976

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kim jest Hajota?

Spacerując ulicami często patrzymy na ich nazwy. Gdy noszą one czyjeś nazwisko to w większości wypadków wiemy, lub przynajmniej coś nam się kojarzy, kim ta osoba była, czym sobie na taki zaszczyt zasłużyłam. Zdarza się jednak inaczej, część patronów jest bardzo tajemnicza. O takim właśnie tajemniczym patronie chcemy Wam dziś opowiedzieć. Wśród wielu cichych uliczek na Starych Bielanach znajduje się jedna, która szczególnie nas dziś interesuje - Ulica Hajoty.  Jak podaje Jarosław Zieliński w swojej książce Bielany : przewodnik historyczno-sentymentalny ulica ta istnieje od 1928 roku. Informacja ta znajduje swoje potwierdzenie w książce Jana Kasprzyckiego Korzenie miasta. T. 5 , w którym możemy przeczytać bardzo interesujący fragment.  Właścicielami krasnoludkowych domków byli przeważnie ludzie niezamożni, ale prości i życzliwi, którzy w swych ogródkach chętnie widzieli małych miłośników przyrody. Pozwalali patrzeć z bliska na grządki kwietne i warzywne, na harcu...

Pan Wołodyjowski na Bielanach

Każdy kto czytał "Pana Wołodyjowskiego" Henryka Sienkiewicza lub chociaż widział ekranizację Jerzego Hoffmana, powinien bez trudu rozpoznać kim jest postać w białym habicie. To pułkownik Jerzy Michał Wołodyjowski, który z inicjatywy miejscowego proboszcza, ks. Wojciecha Drozdowicza, na początku 2008 roku zagościł na wieży kościoła pokamedulskiego na Bielanach. Blisko dwumetrowa postań ma twarz Tadeusza Łomnickiego, a jej autorem jest Robert Czerwiński. Pojawieniu się Małego Rycerza towarzyszyło skomponowanie przez Michała Lorenca hejnału "Memento mori", który rozbrzmiewa z wieży kościelnej. Sam kościół, początkowo drewniany, wraz z budynkami klasztornymi wzniesiony został dla zakonu kamedułów, sprowadzonych z bielan krakowskich, w XVII wieku. Jego fundatorami byli królowie Władysław IV i Jan Kazimierz. W latach 1669-1710, w stylu późnobarokowym, zbudowany został kościół murowany oraz założenia klasztorne wraz z 13 eremami. Wnętrza kościoła zdobi stiukowa ...

Miasto44

Jak zapewne wszyscy wiedzą w tym roku obchody 70 rocznicy Powstania Warszawskiego miały dosyć rozbudowany charakter, można powiedzieć jak zwykle w przypadku okrągłej daty. Jednak tym co na pewno było wyróżniającym elementem tych działań była organizacja specjalnego przedpremierowego pokazu filmu Miasto 44 w reżyserii Jana Komasy dla prawie 12 000 widzów na Stadionie Narodowym.  My tam byliśmy, film widzieliśmy i chcemy się Wami podzielić wrażeniami z tego wydarzenia. Na wstępie trzeba powiedzieć, że w dosyć niedługim czasie po projekcji właśnie reżyser stwierdził, że prace nad filmem się nie zakończyły i nie jest to finalny obraz. Potem nastąpiło pewne dementi, że była jednak to projekcja specjalnej wersji przygotowanej do emisji właśnie tym konkretnym miejscu i czasie. Wobec tego i my pozwolimy uczynić sobie pewne zastrzeżenie, że nasza recenzja, choć lepiej było by powiedzieć notatka dla naszych czytelników, jest bardzo subiektywnym zapisem wrażeń i odczuć jakie mieli...