Tym razem chcemy przedstawić miejsce nie tyle co mało znane, ale unikatowe, bo jedyne tego rodzaju, w skali światowej. Jest ono ukryte przy małej uliczce Gibalskiego, u zbiegu z Anielewicza, przy murze Cmentarza Żydowskiego. Miejsce to upamiętnia wspólne męczeństwo Żydów i Polaków.
Na początek cofnijmy się do lat 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku gdy w tym miejscu mieścił się stadion Sportowego Kubu Robotniczo-Akademickiego SKRA. Gdy do Warszawy wkroczyli Niemcy zakazano uprawiania sportu, a boisko zamknięto. Wkrótce znalazło się ono w granicach getta. Od 1940 roku rozstrzelano w tym miejscu ponad 7 tysięcy osób, Polaków i Żydów. Bezpośrednio po zakończeniu wojny ekshumowano w tym miejscu szczątki działaczy lewicowych. W latach 60-tych dokonano kolejnych ekshumacji. Odkryte ciała zidentyfikowane zostały jako żydowskie i pochowane we wspólnej mogile na Cmentarzu Powstańców Warszawy.
W godne uczczenie pamięci spoczywających tu osób, poza Fundacją zaangażowały się także władze miasta, Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa, a także Związek Religijny Wyznania Mojżeszowego. 13 grudnia tego samego roku z zachowaniem rytuału i ceremoniału zarówno mojżeszowego, jak i rzymsko-katolickiego prochy zostały złożone w betonowych niszach-katakumb dokładnie tam gdzie je odnaleziono. W uroczystościach wzięło udział 21 rabinów z całego świata, a także byli obecni duchowni katoliccy.
Autorami koncepcji tego cmentarza-mauzoleum są Tadeusz Szumielewicz i Marek Martens. Wejście na teren ma formę stylizowanej wiaty. Zaraz po przekroczeniu bramy, po lewej stronie zauważymy nieregularny, wykonany z piaskowca kamień. Umieszczono na nim godło Polski i gwiazdę Dawida, a także napisy w języku polskim, angielskim, hebrajskim i jidysz Ofiarom hitlerowskiego terroru spoczywającym w tej ziemi. Kolejne napisy, tym razem w języku polskim, hebrajskim i jidysz, znaleźć można na trzech leżących na skraju mogiły kamieniach. Idąc naprzód teren stopniowo ulega obniżeniu tak, że schodzimy w dół by dojść wreszcie do samego pomnika. Ma on formę wysokiego i grubego słupa. Na około umieszczono wysokie płyty z szarego granitu. Całość umieszczono na środku głębokiego, owalnego zagłębienia ze ścianami wyłożonymi jasnym piaskowcem. Ma to być symbol stosu ofiarnego. W święta i uroczystości na szczycie pomnika pojawia się gazowy płomień. Forma pomnika jest bardzo prosta, wręcz ascetyczna, a wrażenie to ulega spotęgowaniu jeszcze przez otaczający go prosty trawnik. Monument wzniesiony został we wrześniu 1989 roku. Jego fundatorami byli Prezydent m. st. Warszawy i Fundacja Nissenbaumów, która zarządza całym terenem.
Ciekawostką może być fakt, że dla uczczenia uroczystości Mennica Polska wybiła specjalny medal, który zaprojektował Andrzej Nowakowski.
Na koniec chcemy zachęcić wszystkich naszych czytelników by zboczyli trochę z trasy swoich spacerów i przyjrzeli się temu pomnikowi. Warto też zwrócić uwagę na umieszczone zaraz za wejściem gabloty informacyjne.
Komentarze
Prześlij komentarz